Biorąc pod uwagę, że ojczym i pasierbica są prawie w tym samym wieku, nie widzę w tym nic wstydliwego ani zaskakującego. Prędzej czy później, kiedy żona powinna była odejść, sama pasierbica nalegałaby na takie działanie. Co zresztą widać na nagraniu. Pasierbica bez zastanowienia od razu odsłoniła piersi. Podobała się jej intymna fryzura - w czasach mody na gołe łono takie eksponaty wywołują dodatkowe pożądanie!
Jakoś dzień nie od razu się udał - najpierw ją złapali, potem dali w pysk. Chociaż jeśli spojrzeć na to z jasnej strony, to co - lepiej było siedzieć w więzieniu? Tam nie ma kutasów, nie ma nawet słowa. A sądząc po jej zachowaniu, nie jest przyzwyczajona do odmawiania sobie. Obciąganie to dla niej bułka z masłem. Pluje sobie na głowę i podaje. A ten ochroniarz - właśnie urządził rewizję, więc szybko go zgarnęła. Zakończenie było dla suki logiczne - jej usta były pełne spermy, a wargi nią ubrudzone. I merdała ogonem jak kot, który dorwał się do śmietany.